Poprawa naszej samooceny może na początku wydawać się trudnym zadaniem. Jak pokonać lata negatywnych wzmocnień, które przekonały nas, że nie jesteśmy wystarczająco chudzi, mądrzy czy bogaci?
Jak odwrócić nasze przekonanie, że nie posiadamy cech potrzebnych do osiągnięcia sukcesu? Musimy zmienić to, co myślimy o sobie, dosłownie.
Skąd dokładnie wziął się nasz negatywny obraz siebie?
Nasze podświadome umysły wierzą w to, co im mówimy. Zwłaszcza podczas naszych formacyjnych lat, mogliśmy zostać nauczeni postrzegać siebie w negatywnym świetle.
Każdy, kto przeszedł przez szkołę średnią, wie, jaką presję wywierają na nas rówieśnicy w kwestii ubioru, zachowań społecznych i nauki. Dodajmy do tego krytykę ze strony nauczycieli i rodziców, nierealistyczne obrazy piękna i sukcesu w mediach i łatwo zrozumieć, dlaczego czujemy, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy.
Ale na tym się nie kończy, prawda?
To, co zaczyna się jako wpływ zewnętrzny, staje się wewnętrzne, ponieważ podnosimy trend negatywności i besztamy siebie za pomocą negatywnej mowy o sobie.
Nazywamy siebie głupimi, beznadziejnymi lub nieudacznikami.
Próbujemy wtłoczyć się w niemożliwą do osiągnięcia formę ciasteczka, które naszym zdaniem powinno być.
Obwiniamy się za to, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, wystarczająco silni, wystarczająco piękni i nie odnosimy sukcesów.
Z czasem skutkuje to negatywnym obrazem siebie, który może okazać się trudny do zmiany. Trudna, ale nie niemożliwa!
Istnieją narzędzia, które pomogą nam to odwrócić, a jednym z nich jest twórcza wizualizacja.
Twórcza wizualizacja to proces, który może zastąpić nasze negatywne przekonania pozytywnymi.
Ten proces nie dzieje się z dnia na dzień, ale nie było też rozwoju naszego negatywnego obrazu siebie.
Kluczem do twórczej wizualizacji jest pozostanie konsekwentnym w tej praktyce. Celem jest zapobieganie przedostawaniu się nowych negatywnych myśli do podświadomości, przy jednoczesnym eliminowaniu tych już obecnych.